Porady

Wiele wskazuje na to, że wiosna zawitała do Polski na dobre. Temperatury dochodzące do 20 stopni Celsjusza sprawiają, że o powrocie zimy nie ma mowy, lecz niektórzy kierowcy nadal nie zdążyli zmienić ogumienia z zimowego na letnie. Dlaczego warto to zrobić jak najszybciej?

Nie wszyscy kierowcy są przekonani do sezonowej wymiany opon. Aby odczuć różnicę pomiędzy oboma rodzajami opon wystarczy zamiast letniego ogumienia założyć zimowe i przejechać się ośnieżonej nawierzchni. Auto zacznie się lepiej prowadzić i zachowywać zapewniając kierowcy większy komfort jazdy. Jednak wiosną, gdy temperatury zaczynają wyraźnie przekraczać wartości ujemne, a z ulic znika śnieg ogumienie zimowe zaczyna tracić swoje właściwości i zaczyna się zachowywać zauważalnie gorzej w zestawieniu z oponami letnimi. Kiedy zatem należy wymienić opony z zimowych na letnie?

Jako umowną granicę przyjęto 7 stopni Celsjusza – taka temperatura powinna utrzymywać się na zewnątrz przez dłuższy czas, aby można było śmiało zmieniać opony z zimowych na letnie. Wydaje się jednak, że granica ta jest nieco zawyżona, a 2-3 stopnie różnicy w jedną czy drugą stronę nie powinny stanowić większej różnicy. Zauważmy, że jeżeli sztywno trzymalibyśmy się granicy 7 stopni Celsjusza to na oponach zimowych jeździlibyśmy co najmniej przez pół roku.

Opony letnie i zimowe różnią się pomiędzy sobą materiałami, jakie zostały użyte do ich wykonania. Wraz ze spadkiem temperatury powietrza opony letnie zaczynają twardnieć. Dlaczego? Otóż wynika to ze składu mieszanki gumowej, gdzie zawarta jest sadza, polimery oraz domieszki ograniczające zużycie, które także stworzone są z myślą o konkretnym zakresie temperatur. Opony te są znacznie bardziej odporne na gwałtowne zmiany temperatury w trakcie np. ostrego hamowania. Natomiast jeśli chodzi o opony zimowe to ich skład bazuje w oparciu o kauczuk, kauczuk syntetyczny oraz krzemionkę. Materiały te sprawiają, że nawet w skrajnie niskich temperaturach opony zimowe pozostają wystarczająco elastyczne, aby zagwarantować komfortową eksploatację.

Przed założeniem opon letnich zwróćmy uwagę na ich stan bieżnika. Przy założeniu, że 8-mm rowki są w stanie odprowadzać 100% szybko zauważymy, że 3-mm rowki będą odprowadzały już zaledwie 30%. Pamiętajmy, że dla klasycznych opon letnich wartość minimalna, która sprawia, że pojazd może zostać dopuszczony do ruchu wynosi 2 mm, natomiast dla opon niskoprofilowych jest to 3 mm (zaś kodeks drogowy dopuszcza 1,6 mm). Gdy już zdecydujemy o wymianie opon na letnie to sprawdźmy, czy mają prawidłowe ciśnienie powietrza. Oprócz tego możemy udać się na zabieg wyważenia kół, który powinien zostać przeprowadzany co 10 tys. km.

Artykuł powstał przy współpracy z serwisem http://www.iparts.pl/warsztaty/